blog o naruto unreal

Diablo

Post napisany dnia o godzinie: Mar 20, 2013

Rok 1996 należał bezapelacyjnie do Blizzarda. W tym czasie bowiem, wydał on grę, która zyskała rzeszę wielbicieli na całym świecie… grę zatytułowaną Diablo. Diablo szybko zaczęło bić rekordy popularności już w niedługim czasie po ukazaniu się jej na rynku, a niespotykana wcześniej opcja Multiplayer zaczęła cieszyć się duża popularnością. Także gatunek gry był wcześniej nie znany… gdyż Diablo jest grą rpg w czasie rzeczywistym, czyli cRPG ;). Takie innowacyjne przedsięwzięcia sprawiły, że ‚Diabełek’ stał się grą na miarę stulecia. Tak przedstawiała się kiedyś pozycja Diablo na rynku światowym, dzisiaj jest jednak podobnie, zagorzali fanatycy, chodź wiedzą o istnieniu sequela gry, wciąż przemierzają mroczne labirynty części pierwszej.MENUW menu znajdziemy dwa tryby gry: Single Player i Multiplayer. W pierwszym trybie wybieramy postać którą będziemy sterować i od razu przechodzimy do miasta, skąd zaczynamy naszą przygodę z Diablo. W opcji Multiplayer musimy wybrać odpowiednie połączenie: Battle.net, Local Area Network (IPX), Modem, Direct Cable Connection. Następnie wybieramy „Gateway” – ja grywam na Europe. Jeśli połączymy się z Battle.netem musimy wybrać odpowiedni kanał – polecam Diablo POL-1. Tam trzeba dogadać się z ludźmi, którzy zazwyczaj nie są pokojowo nastawieni do nowych 😉 i już później założyć, bądź dołączyć się do istniejącej gry. Niżej w Menu znajdziemy Replay Intro i SHOW Credits, czyli po kolei powtórzenie intra (krótki filmik) no i Creditsy, czyli spis ludzi, którzy maczali swe palce przy tworzeniu tej gry. Na samym dole jest już tylko EXIT, czego tłumaczyć i komentować chyba nie muszę [a ja tego nie rozumiem – Doman].WPROWADZENIEGrę rozpoczynamy wybierając jedną z trzech postaci: Warrior, Rogue, Sorcerer. Każda z nich posiada statystyki, gdzie mieszczą się pola z cyferkami i literkami. 🙂 Są to m.in.Experience i Level – zdobywamy je zabijając stwory. Gdy osiągniemy wystarczająco wysokie doświadczenie otrzymamy następny ‚level’ (poziom naszej postaci), oraz pięć punktów, które rozmieszczamy w polach: Strenght, Magic, Dexterity, Vitality. Maksymalny poziom doświadczenia to 50.Next Level – doświadczenie potrzebne do następnego levelu.Armor class – Klasa pancerza.Base – Bazowe dane.To Hit – Procent szansy trafienie potwora, przeciwnika.Strenght – Siła postaci.Magic – Magia. Jest wręcz niezbędna magikowi do jego zaklęć.Vitality – Żywotność postaci.Dexterity – To zręczność – dzięki niej polepsza się nasz ‚damage’ oraz ‚to hit’. Tę opcja wykorzystują wszystkie postacie, aby polepszyć szansę na trafienie, oraz siłę swojego ciosu.Mana – Potrzebna jest magowi do rzucania zaklęć.Resist – Odporność na magię.Grę rozpoczynamy w mieście Tristram, skąd musimy dostać się do kryjówki Pana Zniszczenia. Przemierzając różne miejsca podziemi będziemy musieli przeciwstawić się wysłannikom Diablo. I tak przechodząc przez szesnaście leveli będziemy zmuszeni powstrzymać Władcę Ciemności, któremu towarzyszyć będą jego najsilniejsi towarzysze.Po drodze napotkamy na różne przedmioty, które możemy sobie przywłaszczyć, bądź sprzedać. Niektóre z nich znajdziemy w beczkach, a inne przy ciałach zabitych stworów. Lecz zważywszy na generator map, rozmieszczane one będą losowo, tak więc nie myślmy, że będą one zawsze w tym samym miejscu. 🙂 Zdarzy się i tak, że znajdziemy różne elixiry, choć będą to raczej małe buteleczki. Czasami znaleźć możemy magiczne przedmioty (kolor niebieski), a czasami przedmioty-unikaty (kolor złoty), które jednak pilnują stwory dużo silniejsze od pozostałych. Bardzo przydatnym zaklęciem w grze jest teleportacja, która kryje się pod nazwą Scroll of Town Portal; jeśli jest w zwoju to używać jej może praktycznie każdy, kto zakupi ją u Adrii. Jeśli osobny czar, to już tylko osoba, która posiada księgę z tą magią. Tak samo jest z innymi zaklęciami, zdobyć je możemy tylko wtedy gdy przeczytamy księgę z danym czarem, co zazwyczaj zrobić może tylko mag. Znaleźć też możemy różnego rodzaju amulety i pierścienie (dwa pierścienie i jeden amulet na postać). Wciskając klawisz Tab włączamy mapę, dzięki której łatwiej jest nam się orientować w terenie. No i… to chyba tyle, a jeśli coś pominąłem to wybaczcie. 😉 Aha, no i nasz główny cel to zabijanie stworów i dostanie się do szesnastego levelu, gdzie czekać na nas już będzie Diablo.MULTIPLAYERJeśli znudzi nam się samotna wędrówka po labiryntach Diablo, zawsze możemy skorzystać z opcji Multiplayer, gdzie znajdziemy wiele nowych przedmiotów, poznamy nowe zaklęcia i przede wszystkim spotkamy ciekawych ludzi. :)Gra w sieci nie różni się znacznie od gry offline w trybie Single Player (czyt. twoim zadaniem jest przemierzanie szesnastu leveli w poszukiwaniu Diablo) – różnice:- gra zespołowa,- nowe przedmioty,- nowe zaklęcia,- tajemne przejścia do poniektórych leveli w mieście,- możliwość walk pomiędzy graczami – duele,- zdobywanie większego poziomu doświadczenia, bo aż do 50.To było zaledwie kilka przykładów tego, co możemy znaleźć w tym trybie, reszty doszukajcie się sami. ;)MIESZKAŃCY TRISTRAMW mieście Tristram żyje dziewięciu, a właściwie ośmiu mieszkańców, bo ten dziewiąty ledwo zipie. 🙂 [niezła metropolia… – Doman] Prawie każdy z nich pełni dla nas jakąś ważną funkcję. Cain jest czarnoksiężnikiem/czarodziejem, który potrafi (za odpowiednią opłatą) zidentyfikować nam przedmioty. Stoi zwykle w pobliżu fontanny (może dlatego, że te postacie nie potrafią się poruszać. 🙂 Griswold jest kowalem, który reperuje naszą zbroję, hełm, tarcze, miecze, łuki. Handluje także różnymi przedmiotami, zarówno tymi niemagicznymi, jak i tymi magicznymi. Czasami zleca nam jakieś zadanie. Adria jest wiedźmą, która handluje przedmiotami potrzebnymi wyłącznie dla magów, czyli eliksirami many oraz magicznymi różdżkami (staffy). Można u niej także nabyć różne zwoje z zaklęciami. Wirt jest jednonogim chłopcem, który stoi zwykle na uboczu miasta i handluje (nielegalnie) ciekawymi przedmiotami, których nie znajdziemy nigdzie indziej. Pokazuje je nam dopiero wtedy gdy damy mu w łapę. Pepin sprzedaje eliksiry życia, odradza nasze życie przy każdej wizycie. Nabyć u niego można także Scroll of Ressurect (wskrzeszanie), które potrzebne są podczas dueli (walk pomiędzy graczami). Ogden jest jedną z tych postaci które są mało przydatne. Zleca nam on czasem tylko jakieś zadanie. Gilian jest mało przydatną postacią, z którą można tylko pogawędzić i poplotkować. Farnham to stary pijaczyna, który gada od rzeczy, trudno go zrozumieć. Wounded Townsman to właśnie ta dziewiąta postać, czyli wojownik który poległ na polu bitwy. Rozmawia z nami tylko jeden raz… biedaczysko. :(POSTACIEWARRIOR – Jest postacią zdecydowanie najłatwiejszą do prowadzenia na początku gry, gorzej niestety jest na poziomach trudności Nightmare i Hell w miejscach, gdzie jesteśmy atakowani przy pomocy magii. Wojownik jest zdecydowanie najsilniejszą postacią w grze. Jego głównym atrybutem jest Siła (Strength). Może on korzystać z każdej broni białej oraz zakładać wszystkie zbroje dostępne w grze. Zadaje ogromne obrażenia. Grając właśnie tą postacią zwracajmy zawsze uwagę na poziom jego siły, życia i zręczności. W magię lepiej nie inwestować, bo i tak maga nie prześcignie. 🙂 Jedyne przydatniejsze zaklęcia dla wojownika to: Stone Course, Teleport, Healing i Firewall.ROGUE – Jest postacią wszechstronną i elastyczną – jest lepsza w walce w ręcz niż Mag i rzuca czary szybciej niż Wojownik. Postacią tą możemy więc używać zarówno broni białej jak i magii. Mimo tylu zalet jest najmniej popularną postacią pośród graczy. Jej głównym atrybutem jest Zręczność (Dexterity), dzięki której wzrasta jej poziom Chance to Hit, Armor Class oraz Damage. Przydatne dla Łuczniczki czary to: Stone Course, Teleport, Healing, Firewall.SORCERER – Jest postacią, która ma zdecydowanie największy potencjał niszczycielski, choć z początku gry może wydawać się bardzo słaby. Nie może on korzystać z tylu rodzai broni białej co Wojownik, ale za to może używać magii, o której nie śniło się żadnej z konkurencyjnych postaci. Po rzuceniu zaklęcia Mana Shield nie będzie odbierana mu energia z życia, tylko z many, której będzie miał pod dostatatkiem, a nawet jeśli poziom many mu się wyczerpie, to zacznie mu ubywać energii z życia. Posiada więc dużo więcej witalności niż Wojownik i Łuczniczka. W miarę rośnięcia poziomu Maga, staje się on coraz silniejszy i trudniejszy do pokonania. Najlepsze czary dla tej postaci to: Mana Shield, Stone Course, Teleport, Lightning, Fireball, Firebolt, Holy Bolt, Fire Wall.LEVELEPierwszy level mieści się w ruinach starego kościoła. Składa się on z czterech różnych poziomów, podobnie jak kolejne etapy. Teren ten zamieszkują chyba najsłabsze stworki, którymi są m.in. Skeleton Captain’s, Fallen One’s, Scavenger’s, Zombie’s. Zbudowany jest on z szeregów korytarzy. Kolejnym etapem są Katakumby, wyglądem przypominające nieco podziemia kościoła. Jednak niezaprzeczalnie jest tu dużo ciemniej, a labirynty są jeszcze bardziej pokręcone niż poprzednio. Spotkamy tu przede wszystkim: strzelające z łuków szkielety – Horror Captain’s, strzelające z łuków kozły – Stone Clan’s oraz nietoperki – Blink’s. Następnym etapem jest Cave’s. Wokół nas są tylko skały i lawa, która zalewa pęknięcia w podłożu. Cała plansza podzielona jest na kilka wysepek, które łączą wąskie ścieżki. Stwory tu występujące to m.in. Night Clan’s i Illusion weaver’s. Kolejnym i już ostatnim etapem jest Hell. Ściany korytarzy piekła są zbudowane z kości, a całość planszy zalewa lawa. Teren ten zamieszkują m.in. Lava Maw’s i Snow Witch’es.KAPLICZKIW Diablo, o ile mnie pamięć nie myli, znajdziemy trzydzieści dwie kapliczki, z czego większa połowa to kapliczki przynoszące pecha, 🙂 czyli takie, które odejmują nam punkty siły, życia, magii, zręczności itp. Aby więc odnaleźć te „dobre” należy kierować się intuicją, 😉 bądź zajrzeć na stronę , gdzie znajduje się spis wszystkich kapliczek w grze wraz z ich szczegółowym opisem. Aha, zapomniałem dodać, że klikając na którąkolwiek z nich ujrzymy krótki wierszyk, jak np. „Strength Is Bolstered By Heavently Faith”, po którym można wywnioskować co dana kapliczka nam doda/odejmie. Ostrzegam jednak, gdyż niektóre z tych tekstów są ostro zagmatwane i można się później nieco rozczarować. 😉 Tak więc pamiętajmy o tym, aby być ostrożnym i nie klikać w każdą napotkaną kapliczkę, bo może to skończyć się dla nas tragicznie!MODYMOD – jest to modyfikacja gry, dzięki czemu staje się ona zwykle bardziej odkrywcza i ekscytująca. Mody zmieniają różne walory gry: potwory stają się silniejsze, zmieniają się właściwości przedmiotów, wprowadzają nowe unikaty. Programy te przydają się szczególnie wtedy, jeśli znudzi nam się „oryginał” gry i będziemy chcieli spróbować czegoś innego. Mody ściągać można z internetu, są to m.in.:Rebirth Mod, Varaya and Khan’s Middle Earth Mod, The Dark, Absymal Mod. Jest także możliwość stworzenia własnego moda, lecz by tego dokonać będziemy musieli posiadać odpowiednie programy jak: Datmaker, Modstudio, EZ Modmaker czy Helldraft.PORADYPrzytoczę tu może kilka porad, które możecie wykorzystać, grając w Diablo. Niektóre mogą wydać się Wam wręcz oczywiste, inne będą dla Was dużym zaskoczeniem, tak czy inaczej zapraszam do lektury. :)Przypisywanie czarówPod klawiszami F5, F6, F7, F8 możecie sobie przypisać różne czary. Aby to uczynić wciśnijcie klawisz „S”, teraz najedźcie myszką na czar, który chcecie przypisać i wciśnijcie np. „F5”. Od teraz klikając na ten przycisk będziecie mogli używać przypisanego tutaj zaklęcia.Pułapka – DrzwiNajlepszym sposobem na stwory w Katakumbach jest schronienie się w drzwiach. W tym miejscu nie będą mogły Cię one okrążyć, więc będziesz mógł zabijać je pojedynczo. Dzięki tej metodzie nie stracisz dużo życia (jeśli się postarasz to nawet w ogóle). Pamiętaj jednak, by nie wchodzić w drzwi zbyt głęboko! Bo potwory zaraz to wyczują i wepchają się do Ciebie. :)ShiftMetoda ta przydaje się, jeśli gramy Wojownikiem lub Łuczniczką. Gdy przytrzymamy klawisz Shift, nasza postać będzie atakowała stojąc w miejscu.GRAFIKA, MUZYKA I GRYWALNOŚĆGrafika nieco przytłacza, ale nie jest aż tak tragicznie. Wiadomo, że w sequelu ten błąd został rozwiązany, ale za to gra ta straciła na klimacie! A to jest niewybaczalne. Zwykle tak bywa z sequelami… wszyscy stawiają na grafikę, animacje postaci, a zapominają o klimacie i grywalności. W Diablo przeważa mroczny klimat, taka jest i muzyka. Mnie osobiście podoba się ta słyszana w mieście. Kiedyś nawet ściągnąłem sobie muzę z Diablo w formacie mp3. 🙂 Grywalność jest duża, a to ze względu na kilka możliwości gry: gra w pojedynkę kontra szeregi zła wraz z Diablo na czele, wędrówka ze znajomymi poprzez ciemne lochy Pana Ciemności w opcji Multiplayer, duele z innymi graczami. Przy założeniu, że wcielić się możemy aż w trzy postacie z czego każdą gra się zupełnie inaczej. W grafice prócz zalet znaleźć można i kilka błędów takich jak na przykład woda w mieście, która przypomina matowe lustro. Rzeka ta w ogóle nie płynie, jakby ktoś zatrzymał czas. Jedynym usprawiedliwieniem dla tej gry jest jej wiek. Gdyby nie to, to bym ją ostro zjechał pod względem grafiki.PODSUMOWANIEDiablo wręcz miażdży swoim niepowtarzalnym klimatem, zaskakuje wysoką grywalnością, jest wręcz grą doskonałą na swój gatunek. Nie jest to jednak seria Baldurs Gate, choć popularnością z pewnością jej dorównuje jeśli nie przewyższa. 😉 Jakościowo jest to produkt wysokiej klasy, choć pod względem graficznym nie jest najciekawiej, 🙂 ale to dlatego, że produkt ten ma już siedem lat! A czas robi swoje. Na szczęście fanów tej niepowtarzalnej i jedynej w swoim rodzaju gry nie brakuje! Mam nadzieje, że to się nigdy nie zmieni. Uważam, że Diablo jest na swój sposób grą doskonałą mimo licznych błędów jakich się w niej można doszukać. No ale od tego są przecież patche, które zwykle załatwiają całą sprawę. Jest to gra która była, jest i będzie dla mnie przykładem najlepszej gry cRPG na świecie.

 logo | http://www.zespolbroker.pl Kopiowanie surowo zabronione!

Zdecydowanie każdy rodzic wie o tym, że kiedy dziecko lubi bajki, to często naprawdę trudno jest nadążyć z ich kupowaniem i regularnym uzupełnieniem zapasów. Bez wątpienia bajki to coś, czego absolutnie nigdy nie jest zbyt dużo i warto byłoby zadbać o to, żeby dziecko miało ich jak najwięcej. Niestety jednak koszt związany z ich zapewnieniem […]